Jak pisać posty na Facebooku, Instagramie, firmowym blogu? Poradnik dla studiów auto detailingu

Joanna Kaźmierczak

Copywriterka, fotografka, w 4nano odpowiada za piękne zdjęcia i treści na naszych profilach

Do Twojego studia zawitało kolejne efektowne auto, nad którym kompleksowo pracowałeś/-aś i masz się czym pochwalić? A może chcesz zachęcić klientów do umawiania się na korektę lakieru, aplikację powłoki ceramicznej lub folii PPF, ale… nie wiesz, jak to w praktyce zrobić i po raz kolejny w Twoich social mediach pojawia się podobny opis nowej realizacji? Podpowiadamy, jak to zmienić.

Studio auto detailingu w social mediach – jak tworzyć posty?

Większość profili studiów auto detailingu w social mediach wygląda bardzo podobnie. Raz, dwa, trzy razy w tygodniu pojawia się post, a w nim mniej lub bardziej szczegółowy opis realizacji wraz ze zdjęciami lub informacja o usłudze/promocji. I w zależności od tego, ilu masz wiernych fanów (a także, jak bardzo efektowna jest to realizacja, ponieważ nie czarujmy się, sportowe czy luksusowe auta po prostu klikają się lepiej), pojawia się nieduże zaangażowanie w formie lajków, serduszek, czasami komentarza. Ale czy to przekłada się na większą ilość klientów? Raczej rzadko.

Powody są dwa, i w gruncie rzeczy są one dość oczywiste. Pierwszy z nich – prędzej czy później takie wpisy się nudzą, są powtarzalne. Drugi powód związany jest z tym, że takie posty nie dostarczają żadnej wartości. Bo co dla potencjalnego klienta oznacza, że wykonałeś/-aś mycie detailingowe? Tak naprawdę nic. W większości wypadków nie będzie wiedzieć, czym się ono różni od zwykłego mycia ręcznego. A że nałożona została powłoka ceramiczna? To dalej… nic nie znaczy, bo nie każdy wie, jakie są tego zalety.

I, żeby nie było, takie posty z realizacjami nie są niczym złym. Co więcej, sami takie publikujemy, na podstawie prac naszych partnerów biznesowych. Ale nie powinny one stanowić 100% wszystkich wpisów. Albo 90%, bo w końcu od czasu do czasu pojawia się informacja o nowej usłudze, czy promocji.

Dlatego mamy podpowiedzi, co zmienić. I po naszych szkoleniach ze sprzedaży oraz marketingu wiemy, że ta wiedza jest potrzebna.

Po pierwsze: wyjaśniaj

Zauważyliśmy, że detailerzy i detailerki, tworząc treści na Facebooka/Instagram, czy rozmawiając z klientami, często zapominają, że inni nie mają takiej wiedzy, co oni. I pomijamy już stosowanie takich określeń jak deironizacja i dekontaminacja lakieru, które dla przeciętnego człowieka są równie zrozumiałe, co obliczanie całek, ale problematyczna może okazać się nawet… korekta lakieru.
I tutaj mamy nasz ulubiony przykład. Podczas jednego z prowadzonych przez nas szkoleń, do uczestnika, właściciela studia auto detailingu, zadzwonił klient z pytaniem, ile kosztuje korekta lakieru z polerowaniem. Gdy o tym opowiadamy, zawsze wywołuje to śmiech, ale pomyśl… Tę samą usługę określa się na 3 sposoby: korekta lakieru, polerowanie lakieru i usuwanie rys. Ten trzeci jest co prawda najbardziej obrazowy, ale pozostałe? Nic dziwnego, że osoby „niewtajemniczone” mogą się w tym pogubić.

Dlatego, po pierwsze, wyjaśniaj, na czym polegają Twoje usługi. Zrobiłeś/-aś wieloetapową korektę lakieru? Napisz, co to jest i jakie efekty daje. Masz auto po myciu detailingowym? Przedstaw, czym to się różni od mycia na myjni automatycznej oraz od „zwykłego” mycia ręcznego i wypisz, jakie prace nad autem faktycznie wykonujesz.

Zawsze pamiętaj, że to, co dla Ciebie jest oczywiste, dla większości Twoich klientów takie nie będzie. Gdyby było inaczej, to oni mogliby wykonać te same zabiegi auto SPA w przydomowym garażu.

Po drugie: stosuj język korzyści, dawaj argumenty

Będziemy brutalni: to, że aplikowałeś/-aś powłokę ceramiczną dla większości osób… nic nie znaczy. Nie jest to żadna wartościowa informacja (no chyba, że ktoś jest freakiem auto detailingowym jak Ty, ale tacy klienci sami do Ciebie przychodzą, a tu chodzi o to, żeby przekonać niezdecydowanych).

Dlatego, jak już wyjaśnisz, czym jest korekta lakieru, czy powłoka ceramiczna, to od razu połącz to z korzyściami, jakie daje. Miej argument, dlaczego na jakąś usługę warto się zdecydować.

Tu mamy przykład z naszego własnego podwórka. Gdy do zespołu 4nano dołączyła copywriterka, mieliśmy niełatwą przeprawę. Gdy pisaliśmy, że nasza powłoka ceramiczna jest wysokiej jakości, to ona zaraz pytała, co to oznacza. Wysoka jakość, czyli co? W końcu doszliśmy do wspólnego wniosku, że w naszym przypadku są to komponenty, m.in. dodatek związków fluoru, czy niska zawartość rozpuszczalników w topowych produktach. Lecz, gdy następnym razem taka informacja pojawiła się w naszym poście, to znowu oberwaliśmy: co to oznacza, że są związki fluoru? Bo, choć dla naszego chemika to oczywiste, dla niej nie było to żadną informacją. Dopiero, jak wytłumaczyliśmy, że odpowiadają za lepszy efekt hydrofobowy, mieliśmy to (i żeby zobrazować nasze męki, dodamy tylko, że nie trwało to kilka minut). I teraz dochodzimy do konkluzji, czyli nasz produkt jest wysokiej jakości, BO dodajemy do niego więcej składników aktywnych i substancji, CO wpływa na większą trwałość (czas ochrony), czy polepsza efekt hydrofobowy.

A teraz szybki przykład dla Ciebie:

Na mycie detailingowe warto się zdecydować, BO to nie tylko dokładne mycie auto, ale cały proces, podczas którego usuwane są cięższe zabrudzenia, elementy metaliczne (resztki asfaltu) oraz resztki brudu zalegające w porach lakieru, CO poprawia kondycję i wygląd lakieru, sprawia, że staje się on gładki.

Schemat jest prosty:

Jak pisać na Facebooka

Po trzecie: opisuj zalety i wady usług auto detailingu

Wytłumaczyłeś/-aś, na czym polega konkretna usługa, pamiętając o języku korzyści (czyli, co ona daje)? To jeszcze czas na kilka zalet, najlepiej wypunktowanych. Przykład? Powłoka ceramiczna to warstwa ochronna aplikowana na lakier, która poprawia wygląd auta i ułatwia codzienne mycie. I pod spodem kilka zalet, takich jak szklistość, kropelkowanie, pogłębienie koloru… i sam/-a wiesz najlepiej, co dalej.

Jednocześnie nie zapominaj o wadach produktu. Dlaczego? Z dwóch powodów:

  • post, w którym przemawiasz językiem korzyści i jednocześnie podajesz kilka zalet, nie będzie brzmieć wiarygodnie – w końcu nie ma produktu idealnego, dla każdego; będąc szczerym/szczerą możesz zwiększyć do siebie zaufanie, bo piszesz, jak jest naprawdę;
  • lepiej, aby klienci byli świadomi wszelkich ograniczeń albo dodatkowych warunków, wtedy reklamacje będą zdarzać się rzadziej.

Czyli, skoro już napisałeś/-aś o korzyściach powłoki ceramicznej, to jeszcze wspomnij, że nie jest to rozwiązanie bezobsługowe, dla każdego. O ceramikę trzeba dbać, jeżdżąc np. na przeglądy. I, aby nikogo nie zniechęcić, dodaj, że każdy po wizycie w Twoim studiu otrzyma broszurkę, jak dbać o powłokę ceramiczną (o ile aplikujesz nasze produkty – nie wiemy, czy inne firmy również dostarczają takie materiały informacyjne).

Po czwarte: dawaj praktyczne wskazówki

I tak właściwie na 3 wcześniejszych punktach moglibyśmy poprzestać, gdyby nie to, że oprócz takich postów „zachęcająco-sprzedażowych”, warto od czasu do czasu dać jakąś konkretną wiedzę, może niekoniecznie związaną stricte z ofertą Twojego studia.

Co na przykład? Możesz opisać, jak dbać o powłokę ceramiczną (broszura broszurą, a wiadomo, jak to czasami wygląda), jak najlepiej myć auto na myjni bezdotykowej, dlaczego nie warto jeździć na myjnię automatyczną, czym się różni, jedno-, dwu-, wieloetapowa korekta itd. Tutaj najlepiej inspirować się tym, o co klienci najczęściej pytają, albo z jakimi problemami przychodzą.

 

Podsumowanie: Jak stworzyć post na Facebooka, bloga czy Instagrama

Żebyśmy mieli jasność – nie chodzi teraz o to, abyś stworzył/-a poradnik na 5 tys. znaków, spędzając nad jednym postem kilka dni. My się tak rozpisaliśmy, aby dokładnie wytłumaczyć, o co nam chodzi. A w praktyce wszystko sprowadza się do tego, aby wyjaśnić, czym jest dana usługa i wypisać kilka zalet. Lepiej będzie nawet, gdy np. wypunktujesz korzyści od myślników – to zwiększa czytelność tekstu oraz bardziej przyciąga uwagę.

Co więcej, nie każdy post musi być teraz edukacyjny, wiedzowy. Dalej możesz wrzucać realizacje, pamiętając, żeby co 2/3 wpis dać nieco więcej informacji na temat jednej z usług. A gdy już opiszesz wszystkie, to zaczynasz od początku, bo uwierz nam, że za 2-3 miesiące nikt nie będzie pamiętać, że takie treści wrzucałeś/-aś.

Żeby nie było, że tu się tak wymądrzamy, bo w naszym zespole jest copywriterka. Jako przykład mamy Aleksandra Pecia, który jest naszym partnerem biznesowym (certyfikowanym studiem auto detailingu) i jednocześnie specjalistą ds. technicznych w 4nano. Olek uczestniczył w naszym szkoleniu dotyczącym marketingu i sprzedaży, podczas którego wywiązała się dyskusja na temat tego, jak tworzyć treści. Daliśmy mu kilka wskazówek (dokładnie te, o których dziś piszemy), i on to szybko zaczął wdrażać.

Zauważyliśmy też, że nawet gdy wrzuca opis realizacji, to na końcu dodaje kilka korzyści, jakie klient zyskał dzięki tym zabiegom. I już wiadomo, po co do niego przyjechać 😉

Post na Facebooku auto detailing

Bonus: pomysły na wpisy/artykuły na bloga

Mamy dla Ciebie niespodziankę. Jeśli nie wiesz, o czym pisać, podrzucamy kilka tematów. Część z nich dotyczy konkretnych usług, a część pytań, jakie zadają użytkownicy w internecie. Listę pomysłów sporządziliśmy na podstawie narzędzi SEO (sprawdziliśmy, o co najczęściej pytają osoby korzystające z wyszukiwarki Google) oraz tego, co sami obserwujemy, rozmawiając z naszymi partnerami.

  1. Jak myć auto z powłoką ceramiczną?
  2. Jak dbać o powłokę ceramiczną?
  3. Wosk czy ceramika – różnice
  4. Powłoka ceramiczna czy folia PPF – różnice
  5. Co daje folia PPF (i dlaczego tyle kosztuje)?
  6. Czym zabezpieczyć lakier samochodu (wosk, powłoka, PPF)?
  7. Na czym polega korekta lakieru?
  8. Korekta lakieru – jedno-, dwu-, wieloetapowa (ze zdjęciami)
  9. Korekta lakieru przed i po (ze zdjęciami)
  10. Ile razy można polerować auta (i czy to niszczy lakier)?
  11. Jak wyczyścić tapicerkę (i dlaczego nie robić tego w warunkach domowych)?
  12. Renowacja reflektorów – kiedy warto, jaka to oszczędność w porównaniu z wymianą
  13. Co to jest quick detailer, zalety
  14. Czym się różni mycie detailingowe od mycia ręcznego?
  15. Jak przygotować auto do sprzedaży (najlepiej w Twoim studiu…)

I jak wynika z narzędzi SEO (oraz pewnie obserwacji każdego z Was), najczęściej zadawanym pytaniem jest ten o koszt, cenę danej usługi. W przypadku części usług jest to drażliwa kwestia, wiele studiów auto detailingu nie chce podawać takich informacji, ponieważ ostateczny koszt zależy od kilku czynników. Naszym zdaniem warto wspomnieć o tym, jaka jest cena „od” i wyjaśnić, co będzie mieć wpływ na wycenę. Ty masz furtkę (w końcu jest „od”), a klient się nie zniechęci. Nie wiemy jak Ty, ale my, gdy nie widzimy cen, to najczęściej sprawdzamy na stronie konkurencji… zapominając o pierwszej firmie.

Bonus: narzędzie, które poprawi Twoje teksty

Jak pisać? Najlepiej poprawnie. Ale nie każdy zawodowo zajmuje się tworzeniem treści, jak nasza copywriterka i autorka tego artykułu, dlatego na początek mamy coś, co Ci pomoże. To bezpłatne narzędzie LanguageTool, które sprawdza poprawność tekstów (literówki, błędy ortograficzne i zmorę każdego, czyli znaki interpunkcyjne).

Można z niego korzystać na dwa sposoby:

  1. przejść na stronę languagetool.org, wkleić tekst do edytora i poczekać chwilę, aż załaduje poprawki;
  2. dodać do przeglądarki wtyczkę LanguageTool – wtedy narzędzie będzie automatycznie sprawdzać wszystko, co wpisujesz z poziomu przeglądarki, m.in. posty na Facebooku, maile, treści na firmowym blogu.

LanguageTool ma wersję darmową i płatną, bezpłatna powinna Ci w zupełności wystarczyć.

Co istotne, to tylko narzędzie i czasami może się mylić, albo czegoś nie wskazać. Mimo wszystko warto z niego korzystać (my też korzystamy), bo znacząco poprawi jakość tego, jak piszesz.

Po co to wszystko?

Jeśli jeszcze Cię nie przekonaliśmy i zastanawiasz się, po co to wszystko, to mamy nadzieję, że zaraz zmienisz zdanie. Tutaj jako przykład mamy kolejnego partnera, który po szkoleniu napisał do nas, że od razu przełożył zdobytą wiedzę na działania. Zamiast pisać o kolejnej realizacji, wytłumaczył na swoim profilu, czym jest zabieg one step. Dodatkowo wrzucił tę informację na kilka grup motoryzacyjnych. Jaki był efekt? 12 tys. zasięgu w 8 godzin i 3 klientów zapisanych na usługę. Ciągle za mało? Jedna z klientek, która po tym poście zarezerwowała termin na polerowanie lakieru, napisała, że po przeczytaniu jego wpisu w końcu zrozumiała, o co w tym chodzi. Widzieliśmy też, że ostatnio na swoim profilu dokładnie wytłumaczył, dlaczego warto przyjechać do studia auto detailingu prosto z… salonu samochodowego.

Również my, odkąd zaczęliśmy wdrażać te zasady, często dostajemy informacje zwrotne, że nasze posty się podobają i są przydatne. To buduje relacje, pozwala pozyskiwać nowych (zadowolonych) partnerów.

Chcesz pozyskiwać węcej klientów do swojego studia? Możemy Ci pomóc

Podczas naszych szkoleń pokazujemy jak szukać klientów dla branży auto detailingu wykorzystując różne źródła marketingowe. Chcesz dowiedzieć się więcej? Wypełnij formularz i spotkajmy się na 30-minutowej prezentacji online – zobaczysz co oferuje nasza firma.

SPOTKAJMY SIĘ Z NAMI ONLINE 🌐

i NA DARMOWYM SZKOLENIU 🎓

ZBUDUJMY BIZNES WSPÓLNIE 🤝